Gdy brałem po raz pierwszy to dzieło do ręki, ogarniały mnie wątpliwości, czy publikowanie go ma dzisiaj jeszcze sens.
Rej nie był biernym i naiwnym przekazicielem poglądów Szwajcara. „Apocalypsis” powstało na cztery lata przed śmiercią Pana z Nagłowic i jest ostatnim teologicznym dziełem tego autora. Może więc być uznawane za próbę dokonania przez pisarza syntezy swoich poglądów religijnych. „Apocalypsis” to z całą pewnością dzieło świadczące o ogromnym zaangażowaniu konfesyjnym tego myśliciela i jego wielkiej mądrości religijnej. Wszelka naiwność i prostota nie może w nim być odczytywana jako dowód braku głębszej refleksji i utrwalonych przekonań. To tylko sposób, w jaki Rej starał się na zaadaptować dzieło Bullingera dla potrzeb ówczesnego polskiego czytelnika.
Czego możemy dowiedzieć się z księgi „Apocalypsis” dzisiaj? Dzieło to ukazuje proces kształtowania się myśli reformacyjnej w Polsce, pokazuje też, wokół jakich problemów koncentrowały się ówczesne spory Ewangelików z Kościołem rzymskim i Arianami. Jednak nade wszystko, to niezwykle oryginalny komentarz do Apokalipsy św. Jana, w którym księga ta jest przedstawiona bez odwoływania się do obrazów wojen, kataklizmów naturalnych, nieuniknionych cierpień i masowej śmierci. Dzieło to jest więc antidotum na ówczesne apokaliptyczne lęki.
„Apocalypsis” Mikołaja Reja wydane zostało po raz pierwszy w 1565 roku, a potem na wiele lat o nim zapomniano. W 1876 roku przypomniano je w Paryżu i opublikowano techniką homograficzną (technika podobna do dzisiejszego ksero). Po raz drugi wydano je dopiero w 2005 roku w Wydawnictwie Naukowym Semper.
Wydanie to spełnia wiele wymogów edycji krytycznej. Oryginał, to księga zawierająca 236 kart. Drugie wydanie ma objętość niemal 500 stron - format B5 - zawiera przypisy, wprowadzenia naukowe i na każdej stronie słownik niezrozumiałych wyrażeń staropolskich.
***
Informacja pochodzi z portalu Ekumenizm.pl
Serdecznie dziękujemy za zgodę na zamieszczenie jej w naszym serwisie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.