publikacja 24.05.2016 21:49
− Dwa barany łowiecki nie urodzom − podsumował dyskusję w sprawie związków nie służących budowaniu prawdziwej rodziny ks. Władysław Zązel.
Działacz Związku Podhalan i znany propagator trzeźwości przewodniczył Mszy św. pod Krzyżem Jubileuszowym na Bendoszce Wielkiej. W sobotę 21 maja w samo południe spotkali się tutaj uczestnicy zorganizowanego już po raz ósmy Rodzinnego Rajdu Szlakami Papieskimi w Worku Raczańskim.
Uzbierało się ich całkiem sporo. Na wynoszącym się 1144 metry nad poziom morza szczycie Bendoszki Wielkiej dotarło ponad pół tysiąca dzieci, młodzieży i dorosłych. Najkrótsze trasy - z Rycerki Górnej, Rycerek lub Ciapkowa - zajęły wprawnym wędrowcom około półtorej godziny. Ale można było wędrować także przez Parszywkę, Rycerzową lub Wielką Raczę, choć na pokonanie najdłuższej trasy trzeba było przeznaczyć nawet dziewięć godzin. Wśród uczestników rajdu przeważali mieszkańcy okolicznych miejscowości. Wielu z nich - dorosłych i dzieci - ubrało się w tradycyjne stroje góralskie. Były także poczty sztandarowe obchodzącego 90-lecie istnienia Związku Podhalan, przewodników górskich i strażaków. Ci ostatni, używając samochodów terenowych, pomagali w zorganizowaniu spotkania pod Krzyżem Jubileuszowym i w dotarciu n miejsce tym, którym po drodze zabrakło już sił.
Bendoszkę zdobyły całe rodziny. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość
Nie zabrakło lokalnych pocztów sztandarowych. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość
Komentarz w sprawie Rajdu Rodzin na Bendoszkę można przeczytać TUTAJ.