Nowe apokryfy

Publikacje teologiczne trafiają do wąskiego kręgu czytelników. Filmy ogląda publiczność masowa. To szansa, ale i zagrożenie.

W wielu opracowaniach poświęconych ekranizacjom wątków zaczerpniętych z Nowego Testamentu pojawia się określenie „filmy biblijne”, co sugeruje, że powstają one w ramach nowego gatunku. Nie można zaprzeczyć, że z punktu widzenia widza, który chce wiedzieć, na co pójść do kina, jest to bardzo wygodne. Chcemy przecież wiedzieć, czy wybieramy się na dramat, film familijny, thriller czy opowieść biblijną. Jednak, jak zauważa w swoim opracowaniu ks. prof. Marek Lis, określenie gatunku jako „film biblijny” nie jest precyzyjne. Autor sugeruje, co wydaje się oczywiste, że właściwe byłoby sformułowanie „filmy o tematyce biblijnej”. Dlaczego? Filmy te przecież należą do różnych gatunków. Znajdziemy tu filmy historyczne, musicale, thrillery, filmy psychologiczne czy obyczajowe.

Dostępne jest 35% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości