Prochem jesteś i w proch się obrócisz

Rozmodleni wierni czekają na posypanie głów popiołem. Staruszek ksiądz patrzy na nich dobrotliwie. Spokojnie, z namaszczeniem podnosi w górę rękę...

Twarze kapłana i wiernych wydają się swojskie. Obraz powstał jednak podczas pobytu Juliana Fałata we Włoszech. O tym, jak doszło do namalowania „Popielca”, artysta napisał w swoich pamiętnikach: „Ostatni tydzień rzymskiego karnawału to szał, jakiego nie spotyka się nigdzie poza Włochami. Popielcowa środa dopiero przynosi uspokojenie.

Z tęsknoty za Polską namalowałem kilka szkiców akwarelowych i jeden obraz, który można było oddać słowami: prochem jesteś i w proch się obrócisz. Tytuł obrazu Popielec, akwarela przedstawiająca półfigury prawie naturalnej wielkości na tle rzymskiego kościoła”.

Julian Fałat jak mało kto potrafił oddać klimat religijnego skupienia i modlitewnego nastroju. Jego ojciec, kościelny organista ze wsi Tuligłowy koło Lwowa, wychował syna na pobożnego człowieka. „[Ojciec] był człowiekiem rzadkiej prawości, religijny niemal bezprzykładnie, stosujący przykazania Kościoła, zarówno wobec siebie, jak i względem swej rodziny. Jedyną lekturą w domu były Żywoty Świętych Skargi; czytanie ich przeplatały modlitwy, odmawiane przez nas głośno i na klęczkach” – wspominał artysta w swych pamiętnikach.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości