Ok. 100 tysięcy fanów zjawiło się w środę w Wellington, stolicy Nowej Zelandii, na światowej prapremierze filmu Petera Jacksona "Hobbit: Niezwykła podróż". Do kin na całym świecie długo wyczekiwany film trafi dopiero 28 grudnia.
Film Nicholasa Raya z 1955 roku przeszedł do historii, jako pierwszy, w którym bez ogródek ukazano prawdziwe problemy z jakimi zmagała się amerykańska młodzież.
Opowieść o zespole hip-hopowym Paktofonika "Jesteś Bogiem", w reżyserii Leszka Dawida, zdobyła Złotą Kaczkę dla najlepszego polskiego filmu sezonu 2011/2012. Nagrody przyznawane przez czytelników magazynu "Film" wręczono w poniedziałek w Warszawie.
W poniedziałek mija 70 lat od pojawienia się na ekranach filmu "Casablanca". "Akurat temu filmowi nie grozi szybkie zestarzenie się" - przekonuje Michał Oleszczyk, krytyk filmowy z magazynu "Film".
Dramat science fiction "Atlas chmur" z Tomem Hanksem i Halle Berry w obsadzie, nowa ekranizacja "Anny Kareniny" Lwa Tołstoja - z Keirą Knightley i Judem Law, oraz nakręcony według scenariusza Nicka Cave'a kryminał "Gangster" trafiły dziś do naszych kin.
Turcy, w przeciwieństwie do Europy, nie wstydzą się swojej historii. Dlatego „Fetih 1453”, największą turecką superprodukcję, powinni zobaczyć wszyscy, których w „Bitwie pod Wiedniem” raziły chrześcijańskie symbole na sztandarach antytureckiej koalicji.
Reżyser Krzysztof Zanussi odebrał we wtorek nagrodę za całokształt twórczości na 43. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Goa w Indiach, jednej z największych imprez filmowych w Azji Południowej. W wydarzeniu uczestniczył minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Jego organizatorzy to przedstawiciele czterech Kościołów: katolickiego, prawosławnego, luterańskiego i ormiańskiego.
Jest tak, jak zwykle. W „Hannah i jej siostry” Woody Allen pokazuje swoje przywiązanie do niezmiennego zestawu atrybutów i wartości. Jest wielka literatura – padają tytuły dramatów Ibsena, wiele znajdziemy nawiązań do Czechowa – temat śmierci i Nowy Jork. Znów jednak zachwyca.
Czy ten film szkaluje Polaków? Nie wydaje mi się. Ale też nie jest arcydziełem. Bez wątpienia nie chwycił mnie za gardło.Trzeba jednak przyznać – także nie znudził.