Christmasowe Sinatry i inne Celin Dijony na dobre poznikały już z ramówek stacji radiowych, za to w kościołach kolęduje się na całego.
"Nasz cel jest prosty: chcemy grać i śpiewać dla Boga" – tak mówią o sobie członkowie grupy Być Morze?. Ich muzyka nie sprowadza się do jakiegoś określonego stylu. Sami twierdzą, że stworzyli osobny styl, który nazwali Hard Poetry.
Podobno bł. Władysław z Gielniowa w czasie wielkopiątkowego kazania wpadł w ekstazę, zasłabł, a niedługo potem skonał. Założyciel skępskiego klasztoru był płomiennym głosicielem słowa Bożego. Ale był też autorem pieśni religijnych w języku polskim.
Dwuczęściowa produkcja w reżyserii Rogera Younga zawiera wszystkie elementy potrzebne do stworzenia dobrego filmu biblijnego.
Ich muzyka oscyluje wokół pierwotnych kanonów punk rocka, pulsującego reggae i rytmicznego SKA. Teksty mówią o Bogu.
Poezja Tomasa Tranströmera zachęca do pisania – twierdzili uczestnicy Dni Tranströmerowskich. Jest szansa, że na niezwykle wyczulonej etycznie twórczości noblisty wychowają się nowi autorzy.
Na czym polega szaleństwo Boga? Czemu św. Paweł uchodził za strasznego liberała? I dlaczego, w zetknięciu z Chrystusem, zarówno święty, jak i grzesznik czują się nieswojo?
Niezwykła to książka, w której spotykają się między innymi Miłosz, Freud, Herbert, Czechowicz i Eichendorff...