Premiera spektaklu "Gdzie radość, tam cnota. Wariacje Tischnerowskie" odbędzie się w niedzielę w Teatrze Powszechnym im. Zygmunta Huebnera w Warszawie. Twórcą przedstawienia jest scenarzysta i reżyser Artur Więcek.
"Ten spektakl jest nie tylko przywołaniem osoby księdza Tischnera, ale także jego sposobu myślenia, widzenia świata i humoru, jakim nasycone były jego dzieła" - powiedział PAP Artur Więcek.
"Przez nasz spektakl chcemy pokazać jak ks. Tischner myślał. On miał naprawdę niezwykły sposób myślenia, taki, który daje nadzieję, uczy optymizmu i dystansu. Uczy rozumienia tego, co jest naprawdę ważne, a co nie" - mówił Więcek. Według niego, spojrzenie Tischnera na świat było pełne pozytywów, optymizmu, wolności i tolerancji. Wyznał również, że "służy mu przebywanie w świecie Tischnera".
Więcek zaznaczył, że ks. Tischner nie zostawił po sobie spuścizny czysto dramaturgicznej; dzieł, które można by było od razu przenieść na scenę. Dlatego skupił się na fragmentach dialogowych jego dzieł. Stworzone przez niego przedstawienie opiera się na "Historii filozofii po góralsku" i "Wieściach ze Słuchanicy".
Reżyser dodał, że te fragmenty tworzą kolaż, mający widzom przybliżyć dokonania i filozofię ks. Tischnera. "Jest tu trochę Podhala, trochę ludowości, trochę góralskiego humoru, ale przede wszystkim dużo tischnerowskiej mądrości" - podkreślał.
"Pierwszy raz zetknąłem się z księdzem profesorem w latach 80. W całym Krakowie mówiło się wtedy o niezwykłym księdzu, który w Kolegium Witkowskiego prowadzi wykłady z filozofii za pomocą góralskiej gwary. Ja sam jestem z Limanowej, więc oczywiście zacząłem chodzić na te wykłady jako wolny słuchacz. Parę lat później zetknąłem się z nim zawodowo. Robiłem wtedy dla telewizji cykl programów +Rozmowy na koniec wieku+, a Tischner był gościem kilku odcinków" - opisywał Więcek swoje pierwsze spotkanie z ks. Tischnerem.
W przygotowanym przez Więcka spektaklu, w postać ks. Józefa Tischnera wcielił się warszawski aktor Mariusz Wojciechowski. "Siła Tischnera tkwi w prostocie. On mówił, że czarne jest czarne, a białe jest białe" - powiedział PAP aktor.
Oprócz Wojciechowskiego, widzowie zobaczą w przedstawieniu m.in. Justynę Sieńczyłło, Mariusza Benoit i Tomasza Sapryka.
Premierze spektaklu będą towarzyszyć różne wydarzenia: w sobotę w Teatrze Powszechnym odbędzie się koncert zespołu Trebunie Tutki, poświęcony Tischnerowi (osoby, które zakupią bilet na spektakl "Gdzie radość, tam cnota. Wariacje Tischnerowskie" otrzymają bezpłatne zaproszenie na koncert), a w dzień premiery w teatrze o godz. 12-tej odbędzie się debata pt. +Kościół, demokracja, konflikt+", w której udział wezmą m.in. prof. Jan Hartman, filozof i etyk; dr. Dominika Kozłowska, redaktor naczelna miesięcznika "Znak".
Artur Więcek (ur. 1967 r.) jest scenarzystą i reżyserem. Na ekranie kinowym zadebiutował w 2002 r. filmem "Anioł w Krakowie". Otrzymał za niego nagrodę za debiut reżyserski na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W 2005 r. nakręcił kontynuację swojej debiutanckiej produkcji, czyli "Zakochanego Anioła". W obu filmach główną rolę zagrał Krzysztof Globisz.
Józef Tischner (ur. 1931 r., zm. 2000 r.) był katolickim księdzem, filozofem i pisarzem związanym z Podhalem. Studiował prawo i filozofię. W czasie studiów, w 1955 r. przyjął święcenia kapłańskie. Swoje przemyślenia zawierał w artykułach, publikowanych w "Tygodniku Powszechnym", esejach i książkach. Opublikował m.in. "Świat ludzkiej nadziei" (1975), "Myślenie według wartości" (1982). Pod koniec lat 70. w książce "Polski kształt dialogu" (1979) podjął również polemikę z marksizmem.
Od 1982 r. kilkakrotnie piastował stanowisko dziekana Wydziału Filozoficznego Papieskiej Akademii Teologicznej. Pełnił funkcję wieloletniego prezesa Wiedeńskiego Instytutu Nauk o Człowieku. Wykładał w krakowskiej szkole teatralnej. Był też związany ze środowiskiem Solidarności.
Jako kapelan Związku Podhalan, propagował góralską kulturę. Literackim owocem wspierania góralszczyzny były kazania wygłaszane w gwarze oraz teksty pisane, przede wszystkim "Historia filozofii po góralsku". (1997).
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...