Jutro "Dzień świra"

Spektakl zapoczątkuje cykl premier w ramach "Roku mężczyzn", który będzie obowiązywał w Teatrze Wielkim przez cały 2012 rok. 2011 był "Rokiem kobiet"; w jego ramach odbywały się premiery spektakli poświęconych kobietom.

Opera "Dzień świra" powstała na podstawie utworu Marka Koterskiego na specjalne zamówienie Teatru Wielkiego w Poznaniu. Jej twórcą jest Hadrian Filip Tabęcki. Kierownictwo muzyczne objął Radosław Labakhua. Kostiumy przygotował Tomasz Jacyków, a choreografię opracowała Iwona Pasińska.

Reżyserem widowiska jest Igor Gorzkowski.

"Przy tworzeniu widowiska chcieliśmy uniknąć konfrontacji z filmem. Taka konfrontacja wydała się nam niebezpieczna, nasze dzieło jest bardziej metaforyczne i mniej dosłowne" - powiedział podczas konferencji prasowej Gorzkowski. Opera będzie się składała z trzech aktów. Głównego bohatera Adasia Miauczyńskiego zagra siedmiu śpiewaków. "Każdy z nich odpowiada za inną strukturę osobowości. Ten bohater rozbity na te siedem części jest everymanem" - powiedział reżyser.

Według Gorzkowskiego "Dzień świra" to jest dramat, bolesny i dotkliwy. "Dla mnie film +Dzień świra+ na półce z komediami to nieporozumienie. W samym widowisku chcemy uciec od realiów Polski w 2012 roku. To ma być opowieść o problemach mężczyzny, który poniósł totalną życiową klęskę" - dodał.

W przedstawieniu słynne filmowe monologi głównego bohatera zaśpiewa zespół Audiofeels.

"Dzień świra" jest pierwszą premierą z cyklu "Rok mężczyzn" w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Teatr zaplanował siedem "męskich" premier na dużej scenie.

"Pokażemy różne odcienie mężczyzny. Dzięki naszym bohaterom na scenie będziemy mogli porozmawiać o tym, że np. Hamlet miał depresję a Oniegin mógł mieć problemy w relacjach ze światem zewnętrznym" - powiedział PAP dyrektor Teatru Wielkiego Michał Znaniecki.

Światowym wydarzeniem tego cyklu będzie zaplanowana na marzec prapremiera "Demetria" Johanna Simona Mayra - nieznanej opery kompozytora pochodzenia niemieckiego. Dzieło zostanie wystawione po raz pierwszy od czasów premiery, która miała miejsce w Turynie w 1824 roku. Spektakl wyreżyseruje Natalia Babińska.

W kwietniu teatr pokaże "Eugeniusza Oniegina" Piotra Czajkowskiego, spektakl wyprodukowany w koprodukcji z teatrami Abao w Bilbao, Teatro Argentino de La Plata i Operą Krakowską.

W kalendarzu zaplanowano także premierę "Hamleta" Ambroise Thomasa z Vittorio Vitellim w roli tytułowej i w reżyserii Ignacio Garcii, nową inscenizację "Jeziora łabędziego" Piotra Czajkowskiego i spektaklu "Slow Man" Nicholasa Lensa w reżyserii Mai Kleczewskiej. Libretto do tej opery napisał noblista John Maxwell Coetzee, który w lipcu podczas światowej premiery opery przyjedzie do Poznania. Ten spektakl jest realizowany we współpracy z Międzynarodowym Festiwalem Teatralnym Malta.

"Rok mężczyzn" zakończy w grudniu "Król Roger" Karola Szymanowskiego w reżyserii Znanieckiego, w którym główną rolę zaśpiewa światowej sławy baryton Mariusz Kwiecień.

Poza spektaklami premierowymi teatr zaprezentuje obecne już w repertuarze tytuły, opowiadające o mężczyznach i z mężczyznami w rolach tytułowych, tj. "Werther", "Ernani", "Tannhaeuser" czy "Makbet".

Według wstępnych zapowiedzi rok 2013 będzie w Teatrze Wielkim "Rokiem trójek". Na scenie zaprezentowane zostaną m.in. "Miłość do trzech pomarańczy" Siergieja Prokofiewa, "Tryptyk" Giacoma Pucciniego, czy "Die drei Pintos" Carla Marii von Webera.