Urzekająca jest kolorystyka i tematyka tych obrazów. Uobecnia się w nich duchowość autora – młodego duszpasterza, ks. Marcina Czerwonki.
Wernisaż prac ks. Czerwonki w opoczyńskim Domu Kultury zorganizowała Agata Andrzejewska. Wcześniej prezentowała artystyczny dorobek innego księdza artysty, Stanisława Drąga, malarza ikon.
– Tym razem zorganizowaliśmy wystawę prac opocznianina ks. Marcina Czerwonki. Zanim wstąpił do radomskiego seminarium, był uczniem liceum im. Stefana Żeromskiego. Po święceniach kapłańskich w 2009 r. pracował jako wikariusz w Przysusze. Obecnie jest kapelanem w szpitalu w Starachowicach – mówi pani Agata.
Ksiądz Marcin w swej artystycznej twórczości podejmuje wieloraką tematykę. Są to pejzaże i portrety. Bohaterem jego prac jest bł. Jan Paweł II. Na płótnach i grafikach rysowanych ołówkiem pojawiają się także konie i postacie będące metaforami ludzkich postaw wobec ważkich spraw.
– Urzeka mnie postać mężczyzny podtrzymywana przez Chrystusa. Ratowany przez Zbawiciela, trzyma w ręku młot, którym chciałby zadawać ciosy Temu, który go podtrzymuje. To jakaś przedziwna metafora naszej współczesności – mówi kurator wystawy.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.