W skansenie ziemi łowickiej w Maurzycach impreza goni imprezę. To tam kwitnie życie kulturalne Księstwa Łowickiego.
Już 8 września odbędą się w Maurzycach Europejskie Dni Dziedzictwa. Hasło imprezy zamyka się w słowach „Tajemnice codzienności”. Na scenie amfiteatru zaprezentują się zespoły ludowe, takie jak „Boczki Chełmońskie” z Boczek, „Kocierzewiacy” z Kocierzewa Południowego, „Blichowiacy” z Łowicza, „Krzewina” z Bobrownik, „Ksinzoki” z Łowicza. Gwiazdą muzyczną będzie „Kapela ze Wsi Warszawa”.
Honorowy patronat objęli minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski oraz marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. Na Europejskich Dniach Dziedzictwa będzie nie tylko tanecznie, ale i kulinarnie. Koło Gospodyń Wiejskich pokaże, jak piecze się chleb. W czasie trwania imprezy będzie można także zwiedzać skansen, wziąć udział między innymi w warsztatach garncarstwa, hafciarstwa, pszczelarstwa.
Tego dnia oficjalnie zostanie otwarta plebania z Pszczonowa, która jest nowym eksponatem w skansenie. Będzie tu można obejrzeć wystawę fotograficzną prezentującą drewniane kościoły diecezji łowickiej. Natomiast w połowie sierpnia w Maurzycach zorganizowano „Spotkania z tradycją”. Swoje zdolności prezentował Dziecięcy Zespół Ludowy „Kocierzewiacy”, który zaśpiewał dobrze znane w kulturze ludowej piosenki, takie jak „Gdzieżeś ty bywał, czarny baranie” czy „Moja Ulijanko”. Z kolei w zeszłą niedzielę na terenie skansenu odbyła się XIII Biesiada Łowicka, podczas której promowano kulturę czterech zaprzyjaźnionych powiatów: łowickiego, kartuskiego, świdnickiego i tatrzańskiego. Tegoroczną biesiadę ubogacił Piknik Pomidorowy organizowany przy współpracy z Krajową Radą Izb Rolniczych. Nie zabrakło degustacji pomidorowych potraw, począwszy od zwykłego świeżego pomidora, a skończywszy na zupie pomidorowej. Gwiazdą wieczoru była Patrycja Markowska z zespołem.
Łowicki kogut głośno ostatnio pieje w Maurzycach i widać go na imprezach nie tylko masowych, ale i prywatnych. 18 sierpnia w skansenie zorganizowano już drugi ślub, pierwszy odbył się 28 lipca. Młodzi ubrani w tradycyjne stroje przedstawili swoim gościom obrzęd wesela łowickiego. Zaczęło się przed chatą weselną – zostały tam odśpiewane przyśpiewki i udzielono młodym błogosławieństwa. Następnie wszyscy udali się do kościoła, gdzie młodzi ślubowali sobie wierność, miłość i uczciwość małżeńską, a ks. Bogumił Karp odprawił Mszę św. Po ceremonii nowożeńcy wraz z zespołem zatańczyli oberka. Później były życzenia.
Powiat łowicki zamierza wprowadzić do swojej oferty promocyjnej obsługę takich uroczystości.
Jej głównym zadaniem jest podniesienie poczucia wartości twórcy.
Kiedyś taniec przenikał do tego stopnia życie ludzi, że był nawet wyrazem modlitwy. #Rok_Tischnera