Na jezuickim Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie rozpoczęło się cieszące się ogromną popularnością wśród studentów seminarium na temat twórczości rockmana Bruce'a Springsteena. Przedmiotem studiów są wątki biblijne w tekstach jego piosenek.
"Wyzwania wobec wiary, wyzwania wiary, w poszukiwaniu biblijnych ech w muzyce Bossa (artystyczny pseudonim muzyka - PAP)"- to nazwa rocznego seminarium, zainaugurowanego na najstarszej, prestiżowej papieskiej uczelni w Wiecznym Mieście.
Jednym z pomysłodawców tego pierwszego "rockowego" seminarium w jej historii jest szef opiniotwórczego dwutygodnika jezuitów "Civilta Cattolica" ksiądz Antonio Spadaro. Na łamach tego pisma opublikował on przed kilkoma laty rozprawę na temat twórczości Springsteena. Odnotował w niej, że po zamachach z 11 września 2001 roku w USA w tekstach piosenek rockmana pojawiły się refleksje na temat wiary. Ksiądz Spadaro napisał między innymi , że mimo "wyrażeń nie go pogodzenia z orędziem chrześcijańskiej nadziei" i "słabości wieku młodzieńczego" Boss inspiruje się postaciami, językiem i symbolami biblijnymi.
Pierwsze spotkanie w Audytorium XVI-wiecznego uniwersytetu odbyło się pod hasłem: "Wierzę w Ziemię Obiecaną. Biblijne korzenie rocka Bruce'a Springsteena". W jego trakcie analizowano fragment piosenki "Jesus was an only son" z nagranej w 2005 roku płyty "Devils & Dust". W tekście znajdują się odniesienia do Golgoty.
Celem cotygodniowych zajęć - wyjaśnili ich pomysłodawcy- jest umieszczenie twórczości amerykańskiego piosenkarza we właściwej perspektywie, także przy pomocy teologii.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...