Wykonują Porozumienie i FPS:
Jak co dzień szedł do pracy – spokojny – jak co dzień
Jednemu mówił: witaj, innemu: pokój tobie!
Myślał sobie: co przyniesie ten dzień jak co dzień?
Śmierć to chyba rzecz ostatnia jaką miał w głowie?
To nie tak z ich terroryzmem – przekonywał nie raz
Warto poznać tych ludzi, oni mają inna twarz
Ale nam od dawna trudno było w to wierzyć
Każdy zamach rodził strach, dostarczał destrukcyjnych przeżyć
Medialny przekaz nie umykał uwadze
Gra skojarzeń: Bliski Wschód – fanatyczni kamikadze
Nie ma usprawiedliwienia na przelaną krew
Jeśli czegoś nie rozumiem – Ryba proszę – popraw mnie
Może nie wiem wszystkiego, w sumie nigdy tam nie byłem
Nie mam tam przyjaciół i nie ufam tam nikomu
Ty żyjesz pośród nich, Bóg ci daje moc i siłę
Bosko też by poszedł tam, ja wygodnie siedzę w domu
Słucham w piątek wiadomości, jedna z nich mrozi mi krew
Nie dowierzam z bezradności – ściskam dłoń w pięść
Ktoś komu ufałeś, przygotował tobie śmierć
Nic już nie rozumiem, czuję bunt, czuję gniew
Jeśli nikt do nich nie pójdzie, nie pokaże im miłości
To nic się nie ruszy i nic się nie zmieni
Zawsze będziesz widział tylko fanatyków bez litości
- mówiłeś nie raz – dziś twoja krew skropiła ziemię
Jest cierpienie i łzy, ludziom trudno pamiętać
Że poszedłeś tam, aby dawać życie
Jest złość i bunt, który trudno okiełznać
Niosąc ludziom miłość – wymierzono ci policzek
Ale miałeś rację, nie myliłeś się
Nie można myśleć szablonowo – to krzywdzące jest
Przyznaję – miałeś rację – nie myliłeś się
Tunezyjczycy na ulicach krytykują twoją śmierć.
Gdy widzę ludzi tłum, który trudno policzyć,
Gdy widzę ludzi tłum, który głośno krzyczy
Krzyczy!
Ref.
Nie! My tacy nie jesteśmy! Słyszycie!?
Nie! My tacy nie jesteśmy! Słyszycie!?
Nie! My tacy nie jesteśmy! Słyszycie!?
Zmieniła nas ta miłość!
Ryba – drogowskaz ku Bogu!
Ryba – drogowskaz ku Bogu!
Od dziś w Tunezji Ryba też oznacz drogowskaz ku Bogu!
Od dziś w Tunezji Ryba też oznacz drogowskaz ku Bogu!
Ref.
Nie! My tacy nie jesteśmy! Słyszycie!?
Nie! My tacy nie jesteśmy! Słyszycie!?
Nie! My tacy nie jesteśmy! Słyszycie!?
Zmieniła nas ta miłość!
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.