Najnowszy krążek amerykańskiego wokalisty jazzowego Gregory'ego Portera trafił do polskich sklepów płytowych. "Liquid Spirit" to trzeci album w karierze piosenkarza, łączącego w swojej muzyce wpływy jazzu, bluesa, gospel i muzyki soul.
Płyta "Liquid Spirit", nagrana dla prestiżowej jazzowej wytwórni Blue Note Records, to trzeci krążek w karierze 42-letniego wokalisty. Większość materiału na album to autorskie kompozycje Portera; wyjątkami są utwory "I Fall In Love Too Easily" Sammy'ego Cahna i Jule Styne oraz "Lonesome Lover" Abbey Lincoln i Maxa Roacha.
Na brzmienie Portera składa się połączenie muzyki soul z jazzem. Na jego najnowszym albumie znalazły się zarówno ballady, jak "Water Unter The Bridge" i "Hey Laura", jak i kompozycje, inspirowane be-bopem, rodzajem szybkiego i energetycznego jazzu z lat 50., a także muzyką gospel i bluesem.
"Śpiewam o tym, co znam. O miłości, bólu, przywiązaniu do ukochanych a także niesprawiedliwościach i rasizmie. O wspólnocie - to napędza mnie do pracy" - tłumaczy Porter w filmie, zapowiadającym wydanie albumu.
Urodzony w Los Angeles Porter zadebiutował w 2010 r. albumem "Water", za który otrzymał nominacje do nagrody Grammy w kategorii "najlepszy wokalista jazzowy". Na swojej debiutanckiej płycie piosenkarz wykonywał m.in. utwór "Black Nile" z repertuaru saksofonisty Wayne'a Shortera.
Kolejny krążek wokalisty "Be Good" z 2012 r. również spotkał się z dobrym przyjęciem krytyków i publiczności. Artysta zbierał pochlebne recenzje, podkreślające jego kompozytorski talent. W recenzji "New York Times'a" z 2011 r. pisano: "mocny baryton i przekonujące wykonania czynią z niego samorodną gwiazdę, która wie, jak podchodzić do melodii, pracować nad ekspresją i budową napięcia".
"Usłyszałem go po raz pierwszy w radiu, jadąc samochodem. Słuchałem jakiejś małej stacji jazzowej i usłyszałem piosenkę +Illusion+ z jego pierwszej płyty. Ciepło i przenikliwość jego głosu przypominała mi grę Lestera Younga na saksofonie. Poruszyło mnie to do głębi" - ocenił Don Was, dyrektor Blue Note Records.
Zanim zdecydował się na karierę muzyka, Porter był utalentowanym obrońcą futbolu amerykańskiego, występował także jako aktor - znalazł się w obsadzie broadway'owskiego spektaklu "It Ain't Nothin' But The Blues".
Muzyk wystąpił w maju b. r. w krakowskim Kijów Centrum, podczas festiwalu "Starzy i Młodzi czyli Jazz w Krakowie".
Polskim dystrybutorem płyty "Liquid Spirit" Gregory'ego Portera jest Universal Music Polska.
GregoryPorterVEVO
Gregory Porter - Liquid Spirit
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.