„Lewica ma nowego idola. Jest nim papież Franciszek, który – nieco niespodziewanie – został największym autorytetem liberalnych mediów”.
Wydawca: Fronda Tak zaczyna się książka „Operacja Franciszek”. Tomasz Terlikowski trafnie ukazuje mechanizm zawłaszczania papieża przez media do swoich celów. Sześć mitów o papieżu to:
1/ Franciszek jest w Kościele rewolucjonistą zrywającym z tradycją, a nawet z ortodoksją
2/ ma lewicowe poglądy
3/ jest antyklerykałem
4/ zmienia nauczanie w sprawie homoseksualizmu
5/ zmienia nauczanie w sprawie Komunii dla rozwodników
6/ milczy w sprawie obrony życia.
Terlikowski dokumentuje wszystkie te mity cytatami z prasy. Zestawienie bzdur wypowiadanych o papieżu robi wrażenie.
W ostatnim rozdziale autor pokazuje różnice w stawianiu akcentów przez Franciszka. Wzywa: „Kochajmy Franciszka, czytajmy Benedykta”.
Nie podpisuję się pod tym. Kochajmy i czytajmy ich obu.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...