Gdy "Niezłe ziółka" śpiewają, każdy je zauważa. Właśnie nagrały płytę.
Anna Hałenda Latem "Niezłe ziółka" wyśpiewały sobie nagrodę... Śpiewane przez nie pieśni, choć pochodzą ze Śląska Opolskiego, znają nieliczni.
Grupa opolanek, których pasją stał się śpiew tradycyjny, właśnie skończyła nagrania w "Studiu M" Radia Opole. To nagroda za zwycięstwo w X Przeglądzie Zespołów Folklorystycznych, który odbył się latem w Opolu w Muzeum Wsi Opolskiej.
„Niezłe Ziółka”, bo o nich mowa, chcą wydać na płycie 12 utworów.
Będą to pieśni z tego regionu, w tym obrzędowe, zapisane przez Adolfa Dygacza, etnografa, muzykologa i cenionego folklorystę, wyszperane z nagrań Marii Rogosz i Agnieszki Różyczki, oraz takie, które zostały wyśpiewane tylko dlatego, że Muzeum Wsi Opolskiej udostępniło posiadane zapiski słów i nut sprzed lat.
- Staramy się wyśpiewać te pieśni w pierwotny, dawny sposób, który niestety wcale nie jest dla nas taki naturalny, jakby się mogło zdawać. Każda pieśń zresztą brzmi inaczej. Podczas występów prócz śpiewania staramy się opowiedzieć też nieco o okolicznościach powstania danej pieśni, o jej treści – mówi Iwona Wylęgała, prowadząca zespół.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość ... a teraz nagrały płytę! Nie są to bowiem jedynie naiwne teksty o kwiatach, strumykach, Kasi i Jasieńku. Można w nich znaleźć uniwersalne wartości i to wszystko, czym mimo innych czasów żyje człowiek. Wyśpiewane radości, dramaty, nieszczęśliwe miłości i świadomość przemijania poruszają serca słuchaczy.
Poznanie symboliki ludowej pozwala dopatrzeć się w niewinnych piosenkach nie tylko opisu obrzędów czy przyrody, ale wręcz wątków erotycznych i obyczajowych. Zerwanie kwiatu czy utrata wianka to w owej terminologii nic innego jak seks i utrata dziewictwa.
- Warkocze są symbolem panieństwa, ale też zmysłowości i urody kobiecej. Kiedy dziewczyna z panny staje się żoną, mamy do czynienia z symboliczną śmiercią, dlatego też tyle jest płaczu na weselu. Panna młoda jest nawet zobowiązana płakać, żeby obrzęd odbył się jak należy. Mamy też w piosenkach leszczynę, która pojawia się, gdy dochodzi do jakichś intymnych sytuacji, zwierzeń, płaczu… Czasem jest łączka, która się zieleni i to jest taki akcent erotyczny… Ooo, jakoś od razu ciszej się zrobiło na sali, jak powiedziałam erotyczny… - uśmiechnęła się, opowiadając o piosenkach i symbolice ludowej w nawiązaniu do tematyki weselnej Iwona Wylęgała. Było to podczas tegorocznego występu w Izbicku.
Teraz w imieniu swoim i zespołu zaprasza do posłuchania bądź wzięcia udziału w warsztatach, które odbywają się co tydzień, w środy o godz. 18.00, w Muzeum Wsi Opolskiej. Szczegóły o nich można znaleźć na stronie internetowej www.niezle-ziolka.manifo.com oraz na profilu facebookowym: Śpiew Tradycyjny Opole. Tam też można uzyskać informację o tym, kiedy i gdzie będzie dostępna ich płyta.
Więcej o "Niezłych Ziółkach" także w najbliższym wydaniu "Opolskiego Gościa" (45/2015).
"Niezłe Ziółka" w akcji
Radio Opole
„Niezłe Ziółka” nagrywają płytę
etnobula
Niezłe ziółka - 50-lecie Muzeum Wsi Opolskiej 3/4
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.