– Idę za głosami, ale nie z ciekawości dziecka, chociaż również, ale przede wszystkim z ciekawości nieuchronnego, które się wydarzy – mówi Barbara Krafftówna.
Nie jest to klasyczny wywiad rzeka, bo książkę przeplatają wspomnienia ludzi, fragmenty recenzji teatralnych czy przeróżne didaskalia. Pewne jednak jest, że Remigiuszowi Grzeli udało się namalować kapitalny portret 88-letniej dziś aktorki. Z taką sympatią, delikatnością i humorem, że chciałoby się czytać w nieskończoność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.