Ciemna strona medytacji i jogi.
Dla Scotta Carneya punktem wyjścia do tego znakomitego reportażu była śmierć jego studentki, która popełniła samobójstwo po zakończeniu cyklu medytacji w jednym z tybetańskich buddyjskich klasztorów.
To przeżycie sprawiło, że Carney zaczął sobie zadawać pytania dotyczące celowości medytacji i religijnych praktyk Wschodu, modnych w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Zebrał ogromny materiał, starając się odpowiedzieć na pytanie, czy w naukach buddyjskich jest coś, co „doprowadza niektórych ludzi do szaleństwa”. Podejrzewał, że odkryje ciemną stronę medytacji i jogi.
Nie pomylił się, czego dowodem są przedstawione w książce przykłady. A jest ich niemało.
*
Scott Carney "Śmierć na diamentowej górze. Amerykańska droga do oświecenia". Wydawnictwo Czarne, 2016 r.
Fragment książki można przeczytać tutaj
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...