Duchowe lekarstwo

Od grzechu pierworodnego świat nieustannie jest w stanie wielkiej wojny między królestwem Bożym a królestwem ciemności, które uzurpuje sobie władzę nad całym światem. Ale królestwo Boże to plan inwazji, a nie ewakuacji. Od czasów Jezusa Chrystusa już nic nie jest takie samo. Jako chrześcijanie jesteśmy po stronie Zwycięzcy, a naszą bronią jest modlitwa.

Patrząc na ilość złych informacji, które docierają do nas codziennie, trudno czasem uwierzyć, że dobro jest większe. Wiarę jednak powinniśmy opierać na słowie Bożym, a nie na doświadczeniu. Nasze życie duchowe ma swoje wzloty i upadki, przychodzą momenty, kiedy nie widzimy owoców modlitwy, mamy wrażenie, że spotykamy się ze ścianą, a Ten, do którego kierujemy swoje modlitwy, wydaje się milczeć lub spać. Kto z nas nie doświadczył głuchej ciszy? Autor pisze: „Nie powinniście, nie możecie i – proszę – nie zaczynajcie oceniać czułej dobroci, z jaką Bóg do was podchodzi, poprzez pryzmat wirującego tornada zdarzeń – a zwłaszcza poprzez kwestię Jego aktywności lub bierności w odpowiedzi na daną modlitwę”. Nieważne, jak nieporadne są nasze pacierze, Bóg pragnie żyć w bliskiej relacji z nami. Zanim zaczynamy się modlić, On już oczekuje nas z największą tęsknotą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości