Quo vadis”(1924)
Reż. Georg Jacoby i Gabriellino D'Annuzio; wyk: Emil Jannings(Neron), Lilian Hall Davis, Alphons Fryland, Andre Habay; Włochy/Niemcy
"Przegląd Teatralny i Filmowy" w roku 1925 zapowiadał: "Emil Jannigs, najznakomitszy aktor świata filmowego, wspaniały w każdej kreacji, wkrótce czarować będzie publiczność w najgenialniejszej swej roli Nerona w "Quo vadis. Będzie to sensacja". Jannigs, znakomity aktor niemiecki, który w późniejszych latach wystąpił w filmach popierających ideologię faszystowską i został nawet uhonorowany przez Goebbels tytułem "artysty narodowego", w roku 1924 zagrał w kolejnej niemej adaptacji "Quo vadis" również nakręconej we Włoszech. Film reżyserował George Jacoby, a w przygotowaniu scenariusza pomagał mu Gabriellino D'Annuzio, syn głośnego poety. Film jednak nie powtórzył sukcesu ekranizacji z 1913 roku. W 1929 roku wzbogacono tę wersję adaptacji o ścieżkę muzyczną i efekty dźwiękowe.
Quo vadis” (1951), Reż. Mervyn LeRoy; wyk: Robert Taylor (Winicjusz), Deborah Kerr (Ligia), Leo Genn (Petronius), Peter Ustinov (Nero); USA
Kosztowna superprodukcja nakręcona przez Amerykanów w rzymskiej Cinecitta. Początkowo film miał reżyserować John Huston, jednak po wydaniu dwóch milionów dolarów szef wytwórni Metro Goldwyn Mayer, Louis B. Mayer zdecydował, że Hustona zastąpi Mervyn LeRoy. Była to zarazem pierwsza superprodukcja w technicolorze, praca nad nią trwała niemal dwa lata, a budżet przekroczył dziewięć i pół miliona dolarów, sumę na owe czasy w produkcji filmowej wprost niewyobrażalną.
Wykorzystano w nim aż 32 tysiące kostiumów, najwięcej w historii kina, toteż używano ich później przy kolejnych produkcjach, m.in. „Juliusza Cezara” Josepha Mankiewicza. Na uwagę zasługują znakomicie sfilmowane sceny masowe, jednak adaptacji nie udało się oddać myślowej zawartości powieści, a niektóre dialogi wywołują wręcz uśmiech widza.
Pamiętną kreację w filmie stworzył Peter Ustinov, który zagrał Nerona. Wśród wielu aktorów, którzy marzyli o tym, by zagrać w „Quo vadis”" znajdowała się m.in. Audrey Hepburn, jednak zasadą obowiązującą w ówczesnych superprodukcjach była gwiazdorska obsada. Ostatecznie młodziutką Ligię zagrała w filmie trzydziestoletnia Deborah Kerr, a niewiele starszego Winicjusza, czterdziestoletni w chwili kręcenia zdjęć gwiazdor amerykańskiego kina, Robert Taylor.
Na ekranie pojawiła się również Sophia Loren w roli niewolnicy. Film okazał się jednym z największych sukcesów finansowych w historii wytwórni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...