Iwan Groźny, cz. 1 i 2, reż. Sergiusz Eisenstein, Epelpol 2008.
Pierwszą część filmu Eisenstein nakręcił w 1943 roku w Ałma-Acie. Odebrano ją jako pochwałę silnego władcy. Druga część – „Spisek bojarów” – spotkała się z totalną krytyką. Stalinowi nie spodobała się postać przywódcy opryczników Maluty Skuratowa, poza tym uważał, że wyglądają jak kanibale, a car ma zbyt długą brodę.
Czy dzieło autora „Pancernika Potiomkina”, popierającego bez zastrzeżeń w swych wcześniejszych filmach bezpardonową walkę klasową, nie okazało się wbrew deklaracjom raczej protestem przeciwko despotycznej i okrutnej władzy? Stalin odczytał to bezbłędnie. Wezwał reżysera na Kreml i udzielił mu surowej reprymendy.
A ponieważ znał się na wszystkim, pouczył Eisensteina, jak ma wyglądać kolejna część filmu o Iwanie Groźnym. Jednak reżyser ostatecznie nie dostał zgody na jej realizację. Premiera „Spisku bojarów” odbyła się dopiero 6 lat po śmierci Stalina. (ek)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.