W promieniach zachodzącego słońca kilkoro ludzi wydobywa z rzeki ciało zmarłego człowieka. Promienie otaczające jego głowę pokazują nam, że to święty.
O tym, jak zmarł, informuje nas natomiast namalowany tuż obok, z lewej strony, okrągły kamień młyński, który oprawcy przywiązali łańcuchem do jego szyi. Zmarły męczennik to Florian, patron strażaków.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Frekwencja w Warszawie dopisała. Jak będzie w innych miastach?
Rodzinne spotkanie jak w soczewce skupia problemy i wewnętrzne konflikty polskiego społeczeństwa.