I żadnej „kościółkowej” taryfy ulgowej!
Pierwsze zaskoczenie czeka słuchaczy zaraz po otwarciu książeczki. Okazuje się bowiem, że skład zespołu Pinokio Brothers jest dość nietypowy: trzech księży i troje świeckich.
Drugą niespodzianką jest jakość piosenek. Żadnej „kościółkowej” taryfy ulgowej – ładne kompozycje, świetne wykonanie. Teksty proste, ale nie banalne:
„moja modlitwa/ taniec na wietrze/ moje pragnienie/ pęczniejące serce/ moje wołanie/ rozwarte ramiona”.
Dobrze się tego słucha.
*
Pinokio Brothers
Pinokio Brothers - Królów Król (koncert akustyczny w Kika Caffe)
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.