Po zobaczeniu „Kleru” jest mi smutno, przykro i wstyd. Nie jestem nim jednak znieważony, czy aż tak dotknięty do żywego, żebym obrażony miał uznać go za podły, szkalujący czy złośliwie tendencyjny i miał ochotę protestować czy namawiać do jego bojkotowania.
Fabularność tego filmu, bo to film fabularny, nie dokumentalny, jest jak dla mnie przesadnie przerysowana, tak że zakrawa czasem na groteskę, mieszając tragiczność postaci z komizmem, piękno z brzydotą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Fryderyk Chopin nie daje o sobie zapomnieć. Właśnie dostajemy opis jego wyjazdów do Brytanii.
Jej kontrowersyjna renowacja wywołała w czerwcu oburzenie wiernych.
Przewodnikiem w tej podróży został amerykański aktor Chris Pratt.