Ta produkcja może okazać się największym wydarzeniem w świecie seriali od wielu, wielu lat.
Tolkienowski serial, na który pieniądze wykłada Amazon ma opowiadać o wydarzeniach z czasów, gdy Aragorn był jeszcze młody. Producent chce wyłożyć na to około miliarda dolarów. Biorąc pod uwagę jak wielkim sukcesem okazały się pełnometrażowe filmy Petera Jacksona osadzone świecie hobbitów i elfów, można spodziewać się, że również serial przyniesie ogromne zyski. Tym bardziej, że najprawdopodobniej zdjęcia będą realizowane również w Nowej Zelandii, w znanych z filmów Jacksona lokalizacjach.
Prace nad scenariuszem powierzono J.D. Payne’owi oraz Patrickowi McKayowi, pracujących wcześniej nad Star Trekiem: W nieznane. Nie wiadomo jeszcze na pewno, czy przy produkcji będzie współpracował Jackson oraz odpowiedzialna za rekwizyty przy jego filmach firma Weta Workshop. Takie rozwiązanie z pewnością zbudowałoby silne poczucie spójności między serialem a filmami.
Serial ma pojawić się na ekranach już w 2021 r.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...