To królowie folkowego odcienia rocka. A właściwie król jest jeden – Marcus Mumford i jego „synowie”, czyli muzykujący kompani.
Dawno już zdobyli patent na to, jak ze skromnego, akustycznego instrumentarium uczynić trampolinę dla roztańczonej publiczności.
Na czwartym albumie tworzą miksturę z najlepszych dotychczasowych pomysłów. Budują napięcie (to znak rozpoznawczy kwartetu M&S), przechodząc od spokojnej, prostej w środkach zwrotki, do niemal orkiestrowego refrenu.
Mocny, nie do podrobienia głos lidera wspina się wysoko, to znów schodzi w dół. A ostatnim dopływem „Delty” jest bogata elektronika.
Independent Folks Mumford & Sons - Delta [Official Audio]Do 27 stycznia można podziwiać w Rzymie obraz Marca Chagalla.
Wchodzących na Plac św. Piotra ze szczytu Pałacu Apostolskiego wita mozaika Matki Kościoła.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Jeden z największych filmowych przebojów lat ’90, a może i całej dotychczasowej kinematografii.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…