Artyści, malując Ostatnią Wieczerzę, wybierali zwykle trzy kluczowe sceny: obmycie nóg apostołom przez Jezusa, zdemaskowanie Judasza jako zdrajcy lub ustanowienie Eucharystii. Juan de Juanes wybrał tę trzecią scenę – najważniejszą. Dwie pozostałe jednak zasygnalizował, i to na pierwszym planie.
Obraz przedstawia chwilę, w której Jezus mówi: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje” (Mt 26,26). Mimo że na stole widzimy zwykłe bochenki chleba, Zbawiciel podnosi w górę Hostię, patrząc jednocześnie na nas. Apostołowie są poruszeni i zaskoczeni. Wydają się dobrze rozumieć sens Przeistoczenia, stąd ich modlitewna i pełna szacunku postawa. Jedynym wyjątkiem jest rudowłosy Judasz, widoczny z prawej strony na pierwszym planie, ubrany w żółtą szatę. Odsuwa się on jak najdalej, a w prawej ręce ukrywa sakiewkę z pieniędzmi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.