Eric Rohmer był katolikiem, chociaż jego filmów nie można nazwać wprost religijnymi.
Ten jeden z najwybitniejszych francuskich reżyserów zazdrośnie strzegł swojej prywatności. Do tego stopnia, że niewielu znało jego prawdziwe nazwisko, a matka, która mieszkała w małym miasteczku, nigdy nie dowiedziała się, że jej syn zajmuje się filmem. – To by ją zabiło – mówił reżyser. Strzegł również prywatności swojej rodziny. Chociaż spędzał mnóstwo czasu na planie filmowym, nigdy nie zaprosił tam żony czy dwóch synów. Jak twierdzą jego biografowie, nie znaczy to, że zaniedbywał rodzinę. Wprost przeciwnie, spędzał z nią wiele czasu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 4,0 |
głosujących | 2 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Jan Paweł II i kardynał Joseph Ratzinger o „Fauście” Goethe. Warto przypomnieć.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.
Opowieść o życiu Jezusa i apostołów pojawi się premierowo na wielkim ekranie.
Złota Palma w Cannes, dwa Oscary + cała lista innych ważnych nagród i nominacji.