Monika Brodka najwyraźniej zmęczyła się już śpiewaniem przewidywalnych popowych kawałków dla nastolatek.
Zwyciężczyni trzeciej edycji „Idola” postawiła właśnie na radykalny zwrot w swojej karierze. Jej świeży krążek Granda jest sporym zaskoczeniem.
Nowością są tu odważne elektroniczne brzmienia, swobodnie łączone z góralskim folkiem. Energetyczne dźwięki syntezatorów, przetykane żywieckimi smykami i trombitami, dają całkiem interesujący efekt.
Płyta jako całość jest niestety dosyć nierówna, a stylistyczny eklektyzm sprawia, że nie do końca wiadomo, o co pannie Brodce w muzyce chodzi. „Granda” jawi się niczym rozbujana huśtawka, która momentami wznosi się ku inteligentnemu stylowi Nosowskiej, niekiedy zaś opada do poziomu tandetnego kiczu Marii Peszek. Czas pokaże, w którą stronę poszybuje Monika.
QueenOfEmotions111
Monika Brodka- W pięciu smakach (Nowy singiel)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pewien buddysta tak bardzo zachwycił się katedrą Sagrada Família, że...
Fresk przedstawia Kazanie na Górze zgodnie z zapisem Ewangelii według św. Mateusza.
O zakochanych dziewczynach, SDM-ie i modlitwie na skrzypcach opowiada Wojciech Czemplik.
Drewniany, duży, patrzy na niego codziennie. Małomówny jest, ale swoje powiedział.
O sztuce, która wychodzi na peryferie, mówi Marcin Nowak, ekspert Centrum Myśli Jana Pawła II.