„Kajś” to opowieść o poszukiwaniu korzeni; o rozoranej cierpieniami i podziałami ziemi, na której nic nie jest czarno-białe.
Jechałem rowerem. Z murów odpadały kolory. Najpierw zniknął biały, a ja z terenów Górnika wjechałem na terytorium Polonii. Potem zniknął czerwony: jechałem przez teren Ruchu. Barwy śląskiej jesieni… W tym czasie wielokrotnie przekraczałem przedwojenną granicę, która po plebiscycie bezwzględnie, często przez środek podwórka, dzieliła Górny Śląsk na polski i niemiecki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...