Strój policjanta, okno w toalecie, a nawet dźwig – wszystko to może się przydać, jeśli planujemy skok stulecia. Trzeba przyznać, że pomysłowość złodziei dzieł sztuki bywa zdumiewająca.
To była jedna z najsłynniejszych kradzieży dzieł sztuki w historii. 110 lat temu z Salonu Carré w paryskim Luwrze zniknęła „Mona Lisa” Leonarda da Vinci. Przez dwa lata policja na całym świecie bezskutecznie poszukiwała zaginionego obrazu – aż do chwili, gdy jesienią 1913 r. z florenckim antykwariuszem Alfredem Gerim skontaktował się listownie człowiek ukrywający się pod pseudonimem „Leonardo”. Antykwariusz przekazał otrzymany list właścicielowi Galerii Uffizich. Po spotkaniu zaaranżowanym w jednym z florenckich hoteli, na którym Leonardo zażądał pół miliona lirów, obraz został odzyskany, a złodziej – aresztowany. Za kradzież odsiedział jednak zaledwie siedem miesięcy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Chyba najlepszy, jak dotąd, film Macieja Pieprzycy. Najbardziej poruszający i na bardzo ważny temat.
W koncercie galowym wystąpiła uczestniczka XVIII Konkursu Chopinowskiego Aleksandra Świgut.
I jedna z ostatnich prób nakręcenia filmowego eposu? Kina epickiego?