Polska muzyka sakralna w centrum Londynu? Dlaczego nie! Zwłaszcza jeśli jest prezentowana przez brytyjskie chóry, gwarantujące najwyższy poziom wykonania.
Już od pierwszych dźwięków „Benedicamus Domino” Krzysztofa Pendereckiego publiczność zgromadzona w anglikańskiej świątyni St Martin-in-the-Fields przy Trafalgar Square, tuż obok National Gallery, wiedziała, że uczestniczy w wydarzeniu na najwyższym poziomie artystycznym. Sześć męskich głosów, rozpiętych między kontratenorem a basem, płynęło w idealnej harmonii przez kościelną przestrzeń, nie tylko dostarczając słuchaczom wielu emocji, lecz także tworząc atmosferę modlitewnego skupienia. Tak rozpoczął się Festiwal Polskiej Muzyki Sakralnej „Joy and Devotion”, organizowany w Londynie przez Instytut Adama Mickiewicza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.