Jak Nikifor został królem

Film jak życie: piękny, dramatyczny, w którym są i łzy, i śmiech. Bo ten film to trochę zwierciadło.

Przedziwna to sytuacja i – nie ukrywam – dość dla mnie trudna. Bo oto czas napisać recenzję filmu, w którego sukces nie bardzo się wierzyło. Filmu, którego scenariusz najpierw napisało życie, a później własnoręcznie się to życie opisało, w dodatku dwukrotnie, i to po raz pierwszy w polskich mediach. O co chodzi? Już wyjaśniam.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg