Bóg nie stworzył ludzi złych

Ojciec jednej z dziewczyn każdego dnia robił jej kanapki, przekonany, że córka idzie do „zwyczajnej” pracy. Inna w swoje szóste urodziny znalazła ciało ojca, który powiesił się nad piecem. Jeszcze inną odratowano po tym, jak wyszła z agencji, wsiadła w samochód i wjechała w ścianę mostu – tak chciała odzyskać swoją wolność. Z kobietami o tak dramatycznych doświadczeniach od lat pracują siostry Anna Bałchan i Barbara Zawiła ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Jedna z nich to – jak sama o sobie mówi – „kłótliwa baba”, która czasem lubi zjechać sobie po klasztornej poręczy. Druga ma „uczulenie na siedzenie”, ciągle musi być w ruchu. W ciągu prawie 20 lat przez ich ośrodek przewinęło się prawie półtora tysiąca kobiet.