Zebrane w trzecim tomie „Dzieł literackich i teatralnych” dramaty, misteria, szkice, homilie i „List do artystów” Jana Pawła II – to wykładnia jego myślenia o sztuce i życiu.
W otwierającym zbiór dramacie „Brat naszego Boga” Wojtyła ostro rozgranicza sztukę i powołanie duchownego. Jego bohater – brat Albert, którego świadectwo życia było ważne dla autora w momencie podejmowania decyzji o wyborze drogi kapłańskiej – mówi, że nie można służyć dwóm panom – Bogu i sztuce. Na szczęście przypominający historię Adama Chmielowskiego młody dramaturg nie naśladuje go i pozostawia po sobie dzieła zawierające odkrycia mistyka, ale też genialnego praktyka, który po latach pontyfikatu wprowadził Kościół w kolejne tysiąclecie. Tylko ktoś znający jak on trud tworzenia, czujący, czym bywa natchnienie, i posiadający solidną wiedzę o literaturze i sztuce, mógł napisać w „Liście do artystów”: „Nikt nie potrafi zrozumieć lepiej niż wy, artyści, genialni twórcy piękna, czym był ów pathos, z jakim Bóg u świtu stworzenia przyglądał się dziełu swoich rąk”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.