Opat klasztoru w Tyńcu podpowiada, jak zrozumieć Ojców Pustyni – mnichów, którzy od końca III wieku szukali w samotności bliskości Boga.
Rozpiętość czasu, jaki dzieli nas, współczesnych, od mistrzów Ewagriusza z Pontu, Makarego Egipskiego czy Antoniego Wielkiego, wcale nie przekreśla szansy na znalezienie wspólnej z nimi więzi. „To opowieści o ludziach, którzy są dokładnie tacy sami jak my” – zapewnia o. Szymon Hiżycki. „Po drugie: nie udają świętych. Nie ma tu zamiatania pod dywan. A jednocześnie jest ukazane olbrzymie pragnienie człowieka, żeby grzech wyrzucić ze swojego życia” – dodaje benedyktyn.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.