Niemcy przeżywają prawdziwą rewolucję, wywołaną napływem migrantów.
O naszych zachodnich sąsiadach wiemy niewiele. Toporna propaganda telewizji publicznej oraz retoryka Jarosława Kaczyńskiego, kreującego na partyjnych wiecach taki wizerunek Niemców, jakby przed chwilą skończyła się II wojna światowa, blokują w przestrzeni społecznej poważną analizę tego, co się w Niemczech dzieje. Tymczasem kraj ten przeżywa prawdziwą rewolucję, wywołaną napływem migrantów, próbując zdefiniować na nowo własną tożsamość narodową, a także starając się odnaleźć swoje miejsce w Europie po agresji Rosji na Ukrainę, która oznaczała także fiasko polityki Berlina. Te zmiany obserwuje i opisuje w książce „Rzeźnia numer jeden i inne reportaże z Niemiec” Jerzy Haszczyński, dziennikarz zajmujący się od lat problematyką międzynarodową, umiejący z pojedynczych opowieści wyciągać szersze wnioski na temat kondycji naszych zachodnich sąsiadów i ich świata. W czternastu reportażach opowiada, jak Niemcy radzą sobie z antypolskimi, nieraz głęboko zakorzenionymi stereotypami, rozliczeniem nazistowskiej i komunistycznej przeszłości, wreszcie konsekwencjami polityki multi-kulti.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...