Laureatem 12. Festiwalu "Chrześcijańskie Granie" został zespół White Deer z Bielska-Białej.
Muzycy od 6 lat grają blues, indie-rock, regge, country i muzykę lat 80 z chrześcijańskim przesłaniem. Wykonują też covery utworów Czesława Niemena czy Ryszarda Riedla. W swojej twórczości opowiadają o różnych aspektach życia codziennego, sytuacjach, miejscach, które ich inspirują, pokazując jednocześnie, że w tym wszystkim obecny jest Stwórca. Sama nazwa zespołu nawiązuje do Biblii i łani, która pragnie wody ze strumienia. - My też jesteśmy jak dusze poszukujące swojego źródła. Odnajdujemy je w Bogu. W chrześcijaństwie motyw białego jelenia był symbolem Jezusa - mówił przed występem Łukasz Sobczak, wokalista grupy.
Zespół powstał na gruncie modlitwy wspólnotowej. Muzycy starają się kążdego dnia żyć nauką płynącą z Pisma Świętego.
- Ten zespół rokuje. Ma potencjał wokalny, muzyczny i sceniczny - uzasadnił wynik w imieniu jury Marcin Witan.
W najbliższym czasie będzie można posłuchać White Deer w czerwcu w Cieszynie.
W konkursie o palmę pierwszeństwa zabiegali także: Sylwia Piotrowska, Teleo, RedHead Hero, NSA. Michał Guzek, szef festiwalu, na zakończenie złożył życzenia muzykom: - Wszystkie zespoły grają na chwałę Bożą. Dobra Nowina dzięki wam będzie się rozchodzić. Mam nadzieję, że wystąpicie na jeszcze większych scenach niż nasza. Ale też na mniejszych, bo chodzi o to, by dotykać ludzkiego serca.
Koncert "Debiuty" odbył się po raz pierwszy w 2011 roku. Dwa lata później na pewien czas przyjął imię śp. Moniki Brzozy, ewangelizatorki, inicjatorki ewangelizacji Warszawy podczas juwenaliów, która po ciężkiej chorobie zmarła 29 października 2010 roku. Do tej pory laureatami konkursu byli m.in.: Anielsi i Love Story, StronaB, Kanaan, Mocni w Wierze, Soudarion, Good God czy Sezon na Czereśnie.
W tym roku festiwal odbywał się w ramach Targów Wydawców Katolickich.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...