Bardzo brakowało jej głosu w gliwickiej Arenie, gdzie w czerwcu grupa Hillsong United – wspólnie z siedmiotysięczną publiką – oddała Bogu chwałę.
Taya przez lata śpiewała „Oceans” i wiele innych pieśni supergrupy z Australii. Aktualnie wykonuje własne utwory w mniejszym składzie. Jedno się nie zmieniło – źródłem jej twórczości jest słowo Boże. Na debiutancki album „Taya” składa się 14 piosenek w stylistyce soulu i popu, delikatnie podlanych elektroniką. Wokalistka zaznacza, że jej droga to „wyraz rozumnej służby Bożej” (Rz 12,1). „Niech Jego głos zabrzmi donośniej niż mój” – mówi ufnie, myśląc o słuchaczach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 2 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Choć raczej należałoby napisać Jedermann – ze względu na pruską/niemiecką przeszłość regionu.
To już V edycja. Odbędzie się w Wiśle od 30 maja do 1 czerwca.
Liczba tych, którzy zarobili ponad 500 tys. zł, podwoiła się od 2021 r.
W programie m.in. nowe filmy Astera, Johansson i Łoźnicy. Nie zabraknie też polskich akcentów.