Tytuł nawiązuje do akcji SB, wymierzonej w prymasa Stefana Wyszyńskiego, która otrzymała kryptonim „Prorok”.
Film koncentruje się przede wszystkim na politycznych aspektach działalności hierarchy (w tej roli Sławomir Grzymkowski) po jego powrocie z Komańczy, gdzie spędził ostatni okres internowania. Prymas podejmuje rozmowy z władzą komunistyczną, by ta uznała prawa Kościoła do prowadzenia swojej religijnej misji bez szykan i administracyjnych utrudnień. W filmie znalazły się również wątki fikcyjne, mające jednak oparcie w faktach, które przybliżają sylwetkę kard. Wyszyńskiego jako człowieka, a nie postać z pomnika.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.