Kiedy Dariusz Walusiak rozpoczął rejestrację relacji świadków zbrodni w Markowej, niewielu słyszało o rodzinie Ulmów.
Był rok 2004. W Markowej odsłaniano pomnik rodziny Ulmów. Reżyser, zainspirowany przez Mateusza Szpytmę z krakowskiego IPN, pojechał do Markowej, a owocem jego pobytu był dokument „Sprawiedliwi wśród narodów świata”, pierwszy film poświęcony Ulmom. Do tematu wracał jeszcze kilkakrotnie, a wiadomość o beatyfikacji skłoniła go do podjęcia tego tematu po raz kolejny. „Jak jeszcze raz opowiedzieć tę historię? Co dziś znaczy ona dla współczesnego człowieka, dla katolika?” – zastanawiał się reżyser, który pragnął wyjaśnić, „dlaczego Józef i Wiktoria Ulmowie zdecydowali się na ten bohaterski czyn, na tak wielkie ryzyko”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".