Kubański kompozytor i pianista, zwycięzca prestiżowego Montreux Jazz Piano Competition w 2005 r., przeniósł się do Francji.
To wydarzenie zainspirowało go do nagrania płyty, na której latynoskie rytmy wplecione są w jazzowe improwizacje. Jak na Latynosa przystało, Harold López-Nussa przynosi w swojej muzyce sporą dozę pędzącego szaleństwa, ale potrafi też zwolnić tempo i zaskoczyć ładnym lirycznym tematem („Mal Du Pays”, „Mamá”). Album zachwyca mistrzowskim wykonaniem – wirtuozem okazuje się każdy z członków zespołu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Goethe powiedział: "Tyle ile znasz języków, tyle razy jesteś człowiekiem". Coś w tym jest...
W Rzymie z powodu ogromnego zainteresowania przedłużono wystawę w Palazzo Barberini.
Czyli gwiazdy, gwiazdy, gwiazdy w królewskim gatunku melodramatu. Pytanie tylko, czy udanym?
Spektakl uznawany za jedno z najważniejszych dzieł polskiej dramaturgii lalkowej.
Holandia zwróciła 119 artefaktów zrabowanych z Nigerii w czasach kolonialnych.