"Another day in Paradise" (Kolejny dzień w raju) Truman Capote napisał ołówkiem podczas swojego pobytu w sycylijskiej Taorminie w 1950 roku.
Jak pisze Sergio Di Giacomo w „Avvenire”, największym włoskim dzienniku katolickim, odnaleziony rękopis to „absolutna perełka literacka”. Nieopublikowane opowiadanie Trumana Capote’a zostało odnalezione wśród papierów znanego amerykańskiego pisarza, autora „Śniadania u Tiffany’ego”, w Bibliotece Kongresu Stanów Zjednoczonych.
„Another day in Paradise” został opublikowany w ostatnich dniach w magazynie „The Strand”. Opowiadanie powstało w 1950 r. w domu Fontana Vecchia w Taorminie, tym samym, w którym gościł także D.H. Lawrence.
Bohaterką opowieści jest amerykańska dziedziczka, która podczas pobytu na Sycylii przeżywa różne perypetie.
Jak zaznacza dziennikarz „Avvenire”, Truman Capote był mocno związany z Taorminą. To tutaj napisał również mikropowieść „Harfa traw”, która została później przeniesiona na deski teatralne, sławiąc „perłę Morza Jońskiego”.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.