Po wystawach współczesnych wizerunków Jezusa Miłosiernego (2022) i Zwiastowania (2023), w tym roku organizatorzy zapraszają do obejrzenia 20 współczesnych przedstawień sceny Nawiedzenia św. Elżbiety.
14 listopada 2024 r. w podziemiach katedry warszawsko-praskiej po raz pierwszy będzie można zobaczyć obrazy trzeciej edycji projektu „Namalować katolicyzm od nowa”, którego celem jest ożywienie zachodniej sztuki sakralnej w Polsce i powrót do kościołów obrazów wysokiej klasy artystycznej. Po wystawach współczesnych wizerunków Jezusa Miłosiernego (2022) i Zwiastowania (2023), w tym roku organizatorzy zapraszają do obejrzenia 20 współczesnych przedstawień sceny Nawiedzenia św. Elżbiety, pędzla znakomitych polskich malarzy. Wydarzeniu towarzyszy konferencja o sztuce sakralnej, która odbędzie się w sobotę po wernisażu (16 listopada).
„Wystawa obrazów tajemnicy Nawiedzenia to trzeci krok zaplanowanego na dwadzieścia jeden lat przedsięwzięcia gromadzącego twórców i intelektualistów przekonanych o potrzebie odrodzenia sztuki sakralnej w Polsce” – mówi Dariusz Karłowicz, kurator wystawy i pomysłodawca inicjatywy. „Wyrażenie nauki Chrystusa językiem kolejnego pokolenia jest obowiązkiem tych, którzy mają przekazać światu Prawdę. To rodzaj naszej współpracy w dziele Wcielenia. Dla chrześcijaństwa kultura nie jest luksusem, ale powietrzem, którym oddycha” – dodaje.
Na wystawie zobaczymy malarskie interpretacje drugiej tajemnicy radosnej autorstwa profesora Jarosława Modzelewskiego, Ignacego Czwartosa, prof. ASP we Wrocławiu Jacka Dłużewskiego, Wojciecha Głogowskiego, Jacka Hajnosa OP, dr. Krzysztofa Klimka, Bogny Podbielskiej, Beaty Stankiewicz, prof. Grzegorza Wnęka oraz Ewy Czwartos. Twórcy zostali poproszeni o namalowanie dwóch obrazów przedstawiających drugą radosną tajemnicę różańca: jednego w formacie odpowiednim dla przestrzeni sakralnej, zaś drugiego w mniejszym rozmiarze, na potrzeby modlitwy domowej.
Malowanie tajemnicy Nawiedzenia
„W malarstwie najważniejsze jest światło. Historia zbawienia jest opowieścią o ukazywaniu się światła w świecie. A światło, w malarstwie, kształtuje się przecież przez kolor. Dlatego pomyślałem, że nasycenie koloru będzie ukazywać ową Światłość o wiele lepiej niż stonowane barwy, czy nawet naturalne” – opowiada o pracy nad obrazem prof. Grzegorz Wnęk, malarz, pedagog, kierownik pracowni malarstwa krakowskiej ASP, jeden z artystów biorących udział w projekcie.
O obrazowaniu drugiej tajemnicy radosnej mówi też Jacek Dłużewski, malarz, rysownik, profesor ASP we Wrocławiu, kierownik pracowni rysunku. Artysta zwraca uwagę na miejsce spotkania Maryi i Elżbiety. „Chciałem odnieść się do «Magnificat» wyśpiewanego przez Maryję, i uznałem, że najlepszym sposobem na to będzie pejzaż. Miejsce, które Maryja odwiedza zamieszkują ludzie od pokoleń, ich życie kieruje się ku Niej. W tle umieszczona jest droga. Maryja wychodzi z nocy, przechodzi przez góry aż do światła”.
Ewa Czwartos, malarka młodego pokolenia związana z Otwartą Pracownią przyznaje, że w swoim obrazie skupiła się na postaci kobiet jako matek: „W momencie spotkania z Elżbietą Maryja była w mniej zaawansowanej ciąży, ale mi bardzo zależało na ukazaniu brzemiennego stanu ich obu. Chciałam aby ten obraz był jak najprostszy. Dlatego są tylko dwie postacie i roślinne tło, które jest nawiązaniem do tradycji. Chciałam też uniknąć pewnej dosłowności, a z drugiej strony nie chciałam namalować sceny rodzajowej, choć takie przedstawienia Nawiedzenia są bardzo częste”.
Namalować katolicyzm od nowa
Celem projektu „Namalować katolicyzm od nowa” jest odnowa zachodniej sztuki sakralnej, powrót do Kościoła współczesnych obrazów wysokiej klasy artystycznej oraz ożywienie mecenatu artystycznego.
„Po raz pierwszy od stuleci prawdy wiary nie przemawiają do wiernych współczesnym językiem obrazowania. Głośna sztuka albo w ogóle nie odnosi się do chrześcijańskiej nauki i życia, albo jest jawnie antychrześcijańska. Współczesnych wersji wielkich tematów religijnych darmo szukać nie tylko w galeriach i muzeach, ale co gorsza – również w kościołach. Poza kilkoma chlubnymi wyjątkami zastępują je reprodukcje, kopie lub szmira” – wyjaśnia genezę projektu Dariusz Karłowicz, redaktor naczelny Teologii Politycznej i dyrektor programowy Instytutu Kultury św. Jana Pawła II na Angelicum w Rzymie. „Dokumenty Kościoła mówią wyraźnie, że wielka sztuka powinna być obecna w świątyniach, jednak praktyka jest inna. Zachodnia sztuka sakralna umiera. Dobra Nowina nieprzetłumaczona na język kultury XXI wieku coraz częściej staje się niema lub niezrozumiała. To poważny problem – ale i wielkie wyzwanie” – dodaje.
W ramach projektu, na zamówienie organizatorów i dzięki hojności polskich prywatnych mecenasów sztuki powstają współczesne obrazy sakralne. Pełnym zamierzeniem twórców jest realizacja 21 wielkich tematów malarstwa religijnego. Inauguracją projektu była wystawa nowych wizerunków Jezusa Miłosiernego (2022), następnie realizowane mają być kolejno wszystkie tajemnice różańca. Wystawa obrazów Jezusa Miłosiernego odwiedziła Kraków, Warszawę oraz Rzym. Prawie wszystkie obrazy zostały zakupione do kościołów w Polsce. Wystawa Zwiastowania była pokazywana w Rzymie, Warszawie, Częstochowie, obecnie znajduje się w Białymstoku, a jeszcze w grudniu zostanie pokazana w Opolu.
Projekt „Namalować katolicyzm od nowa” powstał i jest rozwijany dzięki mecenatowi polskich przedsiębiorców: Danuty i Krzysztofa Domareckich, Jolanty Domańskiej-Gruszki i Mirosława Gruszki, Wojciecha Piaseckiego, Doroty i Tomasza Zdziebkowskich.
*
Wystawę można obejrzeć od 15 listopada 2024 roku do 12 stycznia 2025 roku, w podziemiach katedry warszawsko-praskiej (ul. Floriańska 3 w Warszawie), od poniedziałku do soboty w godzinach 12:00-19:00 oraz w niedzielę w godzinach 10:00-20:00. Wstęp wolny!
Organizatorami projektu są: Teologia Polityczna, Fundacja Świętego Mikołaja oraz Instytut Kultury św. Jana Pawła II z Papieskiego Uniwersytetu św. Tomasza z Akwinu (Angelicum) w Rzymie.
Więcej na teologiapolityczna.pl/namalowac-katolicyzm-od-nowa oraz LetsPaintCatholicismAgain.com
Jej ponowne otwarcie i rekonsekracja nastąpi w najbliższy weekend.
Dziennikarz, grafik, satyryk, malarz, a przede wszystkim twórca kultowego "Przekroju".
Grać można na ligawkach, trąbitach, bazunach, rogach pasterskich...
Trudno znaleźć osobę, która nie słyszała choć jednej piosenki z tej płyty.
Kto wie, czy nie jest to jedna z najlepszych ekranizacji prozy Jane Austen w dziejach.