Chciałbym poprzez ten spektakl w bezpiecznej przestrzeni, jaką teatr daje, porozmawiać z dziećmi na temat straty matki, utraty najbliższych osób - powiedział PAP Jakub Krofta, reżyser spektaklu "Piekło - Niebo". Premiera na Scenie przy Wierzbowej Teatru Narodowego w Warszawie - w sobotę.
Jakub Krofta po raz pierwszy reżyseruje w Teatrze Narodowym. Przygotowuje rodzinne przedstawienie pt. "Piekło - Niebo" na podstawie tekstu Marii Wojtyszko.
"W naszym przedstawieniu poruszamy wiele tematów, ale przewodnim tematem jest utrata bliskiego człowieka" - powiedział reżyser. "Pamiętam z dzieciństwa, że to był jeden z moich największych lęków i często z tym tematem zostawałem sam. Moi rodzice trochę obawiali się o tym mówić. Może nie wiedzieli, jak? Nauczyciele w szkole też o tym z nami nie rozmawiali" - wspominał Jakub Krofta.
Przyznał, że w Czechach, skąd pochodzi, "właściwie nie istniały wytłumaczenia religijne".
"Przedstawienie nie przynosi rozwiązań. Nie daje żadnych instrukcji postępowania, jak sobie z taką traumą radzić. Jednak przedstawia historię utraty bliskiej osoby, którą opowiada nam siedmioletni Tadzik" - mówił. "Dzięki swojej wyobraźni i dziecięcej energii jest w stanie przekazać nam, jak sobie wyobrażał, co się działo po nieszczęśliwym wypadku jego mamy i jej śmierci" - tłumaczył twórca przedstawienia.
Wyjaśnił, że "na scenie widzowie śledzą wędrówki po zaświatach matki Tadzika, która jest DJ-ką". "Ona kocha swoją pracę. Często wyjeżdża w długie trasy koncertowe (...) Po nagłym wypadku nieoczekiwanie znajduje się w Niebie. Ona nie chce jednak umrzeć i osierocić syna. Po sprzeczce z Bogiem z Nieba jest zesłana do Piekła" - powiedział Krofta, dodając, że "pod koniec spektaklu na scenie zjawia się fizycznie sam Tadzik".
"Przez cały czas w przedstawieniu bawimy się stereotypami kulturowymi i symboliką związaną z zaświatami" - podkreślił reżyser.
W zapowiedzi spektaklu zaznaczono, że "+Piekło - Niebo+ to wzruszająca komedia familijna z elementami baśni". "W znanych nam, ziemskich realiach możemy podpatrywać niedostrzegalnych na co dzień mieszkańców Piekła i Nieba - archanioły, diabły, Świętego Piotra, Matkę Boską, a nawet samego Boga! Prawie jak w +Boskiej komedii+ Dantego poznajemy Grzesznice i Potępieńców, marudnych i nadopiekuńczych rodziców" - napisano na stronie Teatru Narodowego.
Podkreślono, że "dialogi skrzą się humorem, akcja zaskakuje nie tylko widownię, ale i postaci dramatu". "Chociaż sztuka Marii Wojtyszko porusza bolesny temat utraty najbliższych - to inscenizacja Jakuba Krofty zapewnia lekką rozrywkę dla całej rodziny" - wyjaśniono.
"Dramat Marii Wojtyszko wiele mówi o dzisiejszym świecie - naszych emocjach i lęku o najbliższych, radzeniu sobie ze śmiercią, losie samotnych matek czy wreszcie o miłości rodzicielskiej" - napisano. "Miłość rodzicielska to ciekawe zagadnienie. Sprawia, że przekraczamy swoje granice, robimy więcej, niż możemy, przestajemy myśleć w kategoriach osobistych korzyści" - podkreśliła autorka, cytowana w zapowiedzi spektaklu.
Jakub Krofta zwrócił uwagę, że "ta historia niesie ze sobą elementy tragiczne, jednak na scenie próbujemy je równoważyć - dystansem, humorem". "Śmiech jest narzędziem, który służy rozładowaniu emocji" - podkreślił reżyser, dodając, że "realizatorzy szukali mapy, która pomoże nam opowiedzieć o trudnym doświadczeniu, ale także o tym, że nawet najbardziej bolesne doświadczenia nie są końcem świata".
Reżyseria - Jakub Krofta. Dramaturgia - Maria Wojtyszko. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Matylda Kotlińska. Muzyka - Grzegorz Mazoń. Za reżyserię światła odpowiada Damian Pawella, a za projekcje wideo - Jakub Lech. Ruch sceniczny opracował Leszek Bzdyl.
Występują: Zuzanna Saporznikow (Mama, DJ Daje Radę), Robert Czerwiński (Diabeł Osmółka), Piotr Grabowski (Bóg), Robert Jarociński (Lucyfer), Anna Lobedan (Matka Boska), Adam Szczyszczaj (Sandalfon), Grzegorz Kwiecień (Święty Piotr), Joanna Kwiatkowska-Zduń (Ciocia Renata), Kinga Ilgner (Diablica Mania, matka Osmółki), Waldemar Kownacki (Dziadek, tata mamy; Potępieniec 1, Grzesznik 1), Paweł Paprocki (Belzebub), Piotr Piksa - Dorosły Tadzik; Aktor Teatru Narodowego; Potępieniec 2, Grzesznik 2 Ewa Bukała (Aktorka Teatru Narodowego; Potępieniec 3; Grzesznica 3), gościnnie Leszek Bzdyl (Anioł) oraz Mikołaj Wachowski jako Tadzik (głos chłopca z offu).
Teatr informuje, że w przedstawieniu pojawiają się głośna muzyka oraz głośne dźwięki, wykorzystywane są również silne światła stroboskopowe oraz efekty z użyciem dymu.
Spektakl jest polecany dla rodziców z dziećmi powyżej 10. roku życia.
Premiera spektaklu "Piekło - Niebo" - 22 lutego o godz. 19 na Scenie przy Wierzbowej im. Jerzego Grzegorzewskiego Teatru Narodowego w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 23 oraz 25-26 lutego.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
Od 2018 r. szopkarstwo znajduje się na liście dziedzictwa kulturowego UNESCO.
W Polsce można wydawać książki dr. Dariusza Ratajczaka, znanego z kwestionowania Holokaustu...