Polska ilustracja dla dzieci święci triumfy na świecie, a u nas ciągle pozostaje mało znana.
Jaki jest największy polski bestseller wydawniczy ostatniego ćwierćwiecza? Może wybór wierszy noblistki Szymborskiej? A może jedna z powieści Olgi Tokarczuk albo któraś z części cyklu o wiedźminie Sapkowskiego? Pudło! Jest nim... atlas dla dzieci autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Pomysłowa, nowatorska książka, zatytułowana po prostu „Mapy” i łącząca uproszczoną kartografię z rysunkiem, została wydana w 32 krajach i sprzedana w nakładzie 3,5 miliona egzemplarzy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kino wojenne – jak najbardziej. Batalistyczne? Nie do końca.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Duch Teatru Rapsodycznego, współtworzonego przez przyszłego papieża Jana Pawła II, powraca na scenę.
Jeden z ciekawszych melodramatów ostatnich lat. Nie tylko z uwagi na „domieszkę” science-fiction.
Choć raczej należałoby napisać Jedermann – ze względu na pruską/niemiecką przeszłość regionu.