Czyli wejście w osobistą i żywą relację „z Bogiem żywym i prawdziwym”.
Czyli o jednym takim, który próbował oszukać system i całkiem nieźle mu to wychodziło.
Czyli stały motyw. Coś, co każdy może (jeszcze) zobaczyć na własne oczy.
Już niebawem na rynku pojawi się nowa książka o Drodze Świętego Jakuba.