Premierę "Hamleta" - opery Ambroise'a Thomasa - wystawi dziś Teatr Wielki w Poznaniu. Spektakl został przygotowany w ramach trwającego w poznańskiej operze roku mężczyzn.
Kierownictwo muzyczne objął Tadeusz Kozłowski, reżyserem jest Ignacio Garcia. Partie Hamleta śpiewać będą Giuseppe Altomare i Tomasz Mazur. Jako Ofelia wystąpią Joanna Moskowicz i Małgorzata Olejniczak-Worobiej.
"W ramach roku mężczyzn szukaliśmy postaci mężczyzn z kłopotem, z problemem, ważną kwestią. W tym przypadku +być albo nie być+ narzucało się samo. Pokazujemy dzieła klasyczne, które były bardzo popularne, modne; +Hamlet+ był wybierany na inaugurację wielkich teatrów na świecie, tak jak teraz wybiera się +Aidę+ czy +Nabucco+" - powiedział na konferencji prasowej dyrektor teatru Michał Znaniecki... Premiera opery Ambroise'a Thomasa do libretta Michela Carre'a i Jules'a Barbiera miała miejsce w 1868 roku w Oprzerze Paryskiej. Dzieło wystawiane było też m.in. w Królewskiej Operze Włoskiej, londyńskim Covent Garden, Lipsku, Budapeszcie, Pradze i Nowym Jorku. Jak powiedział Znaniecki, "Hamlet" często wywoływał konsternację wśród widowni, która chciała śledzić losy Hamleta szekspirowskiego.
"Dzieło Thomasa bardziej nawiązuje do Hamleta historycznego, który był przedstawiany przez różnych autorów, nie tylko przez Szekspira. Decyzja librecistów była taka, żeby uciec od pierwowzoru najbardziej znanego i popularnego. +Hamlet+ miał dwa lub trzy finały. Dla wszystkich, którzy znali szekspirowską historię, zaskoczeniem była wersja francuska, która kończyła się koronacją Hamleta na króla" - wyjaśnił Znaniecki.
W Poznaniu zaprezentowana zostanie wersja z częściowo opuszczonymi scenami baletowymi.
Jak stwierdził Tadeusz Kozłowski, +Hamlet+ jest dziełem wymagającym wyjątkowo dobrych technicznie głosów, które mogą poradzić sobie "z kolosalnymi trudnościami". Ocenił, że bardzo wymagające są nie tylko partie Hamleta i Ofelii, ale i pozostałych postaci.
Spektakl prezentowany jest z okazji trwającego w poznańskim teatrze Roku Męskiego. W jego ramach prezentowane są premiery spektakli przedstawiających różne męskie typy, historie i problemy związane z mężczyznami. Rok otworzyła w styczniu premiera "Dnia świra" Hadriana Filipa Tabęckiego z librettem Hadriana Filipa Tabęckiego i Marka Koterskiego.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...