Impreza odbyła się wczoraj w 22 miastach regionu. Głównym motywem tegorocznej edycji było światło.
Utworzony sześć lat temu przez samorząd regionu Szlak Zabytków Techniki skupia 34 najciekawsze obiekty dziedzictwa przemysłowego w województwie śląskim. Industriada ma promować cały szlak i jego poszczególne obiekty - rozciągnięte od Częstochowy przez Górny Śląsk i Zagłębie Dąbrowskie po Cieszyn i Żywiec.
Tegoroczną Industriadę wypełniło łącznie ok. 300 godzin imprez i atrakcji w 36 lokalizacjach. Zaplanowano m.in. 43 koncerty (m.in. Lao Che w Chorzowie, Lech Janerka w katowickim Nikiszowcu, Gaba Kulka w Tychach - płatny, oraz Voo Voo z orkiestrą Aukso w Zabrzu), 22 warsztaty artystyczne, 13 imprez sportowych i 7 pokazów teatralnych.
Przebojami tegorocznego Święta Szlaku były: plaża urządzona 320 metrów pod ziemią w zabrzańskiej kopalni "Guido" oraz - w tym samym miejscu - alpinistyczno-wizualny happening "Szyb w ogniu"; Park Mądrej Rozrywki z doświadczeniami fizycznymi dla dzieci w centrum Częstochowy, laserowy paintball i laserowe widowisko w zabrzańskim Muzeum Górnictwa Węglowego oraz mapping 3D głównego placu katowickiego osiedla Nikiszowiec.
Prócz tego Górnośląskie Koleje Wąskotorowe w Bytomiu zaproponowały symulację zderzenia lokomotywy z samochodem, Bracki Browar Zamkowy w Cieszynie - zwiedzanie nowego szlaku techniki browarnictwa, Muzeum Energetyki w Łaziskach Górnych - świetlne eksperymenty fizyczne, a skansen Królowa Luiza w Zabrzu - imprezę w stylu steampunk.
Muzeum Śląskie w Katowicach przygotowało m.in. kursujący od poniedziałku "Industrialny tramwaj" - zabytkowy wóz z wystawą poświęconą historii przemysłu śląskiego. W sobotę na terenie budowy nowej siedziby muzeum, prócz zwiedzania placu budowy i historycznych obiektów na tym terenie, można było m.in. obserwować pokaz procesu wytopu żelaza w zrekonstruowanym piecu dymarkowym z II wieku.
Między 18 obiektami szlaku położonymi w obrębie aglomeracji katowickiej kursowały - na dwóch pętlach spotykających się w Katowicach - 14 bezpłatnych autobusów wynajętych przez Górnośląski Związek Metropolitalny. Autobusy jeździły z katowickiego Placu Sejmu Śląskiego od godz. 10 do 1 w nocy.
Na stronie industriada.pl można skorzystać z gotowych propozycji tras: "Industrial w pigułce", "Trasa Świetlna", "Trasa muzyczna" (z najlepszymi wydarzeniami muzycznymi), "Przygoda z Zobotami (z atrakcjami dla dzieci) oraz "Nauka na wesoło" (trasa edukacyjna).
Dla aktywnych uczestników święta przygotowano rodzaj programu lojalnościowego - przewidującego m.in. zniżki i atrakcje w tygodniu przypadającym po Industriadzie. Impreza otrzymała też swój profil na zaprojektowanym dla użytkowników smartfonów portalu społecznościowym Foursquare - wykorzystującym pozycjonowanie GPS.
Samorząd województwa śląskiego przeznaczył na organizację tegorocznej Industriady 2,5 mln zł, w tym 0,5 mln zł na wsparcie organizacji wydarzeń w obiektach leżących na szlaku. Dodatkowe środki zapewniły lokalne samorządy oraz same placówki.
Kampanię reklamową Industriady przygotowano w internecie, prasie, radiu i telewizji. Zapowiedzi imprezy pojawiły się na 14 autobusach miejskich oraz na 260 plakatach wewnątrz nich. Zorganizowano też kilka imprez promocyjnych, m.in. Industrial Street Night na katowickiej ul. Mariackiej i Piknik Rodzinny w Parku Śląskim, a także kilka konkursów m.in. fotograficznych.
Partnerem przedsięwzięcia ponownie została telewizja Discovery Channel, która w Chorzowie, Gliwicach, Zabrzu i Częstochowie ustawi swoje miasteczka. Patronować im mają telewizyjne programy "Więcej niż magia", "Jeźdźcy piekieł" i "Pogromcy mitów". W Częstochowie np. było spróbować chodzić po wodzie, a w Gliwicach - doświadczyć wpływu napięcia 500 tys. volt na fryzurę.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...