300 egzemplarzy broni pochodzącej z czasów okupacji, w tym broń krótką, karabiny, granaty, bagnety oraz niemiecką minę samobieżną Goliat, będzie można oglądać od 30 lipca na wystawie "O broni. Militaria ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego".
Eksponaty umieszczone na wystawie zostały wyselekcjonowane ze zbiorów, które do tej pory znajdowały się w magazynach muzealnych.
Wśród eksponatów znajdują się cenione przez żołnierzy AK brytyjskie pistolety maszynowe sten; jest też kanadyjski ręczny karabin maszynowy bren. Został on znaleziony w skrytce powstańczej 3 Batalionu Pancernego AK "Golski" na ulicy Jaworzyńskiej 11 w Warszawie.
Nie mniej interesujący zabytek to zdalnie sterowana mina Goliat stosowana przez Niemców do precyzyjnego niszczenia budynków (m.in. Gmachu Głównego Politechniki Warszawskiej) i atakowania pozycji powstańczych. Minę muzeum zakupiło w listopadzie 2011 roku.
Wśród broni krótkiej obok słynnych polskich visów i niemieckich pistoletów typu parabellum będzie można zobaczyć belgijską efenkę, austriackiego steyera, hiszpańską llamę czy vestę oraz niemieckie mausery.
Ponadto znajdą się tam różnego rodzaju granaty: oprócz brytyjskich millsów czy granatów niemieckich z drewnianą rękojeścią zwanych "tłuczkami" będzie można obejrzeć także granaty produkowane w warsztatach konspiracyjnych przez żołnierzy Armii Krajowej. Były to "filipinki" i "sidolówki".
Zaprezentowana zostanie także broń używana w zwalczaniu pojazdów opancerzonych - granatniki oraz karabiny przeciwpancerne. Zwiedzający będą mogli obejrzeć niemieckie pociski rakietowe typu "Nebelwerfer" kalibru 150 mm. Ich większa wersję, 280-320 mm, używano do tłumienia Powstania Warszawskiego. Przez warszawiaków pociski te były nazywane "szafami" lub "krowami".
Na ekspozycji pojawią się trójwymiarowe modele 25 przykładowych egzemplarzy militariów, które pozwolą zwiedzającym na szczegółowe przyjrzenie się każdemu elementowi broni. Modele i aplikacje audiowizualne zostały wykonane przez studentów Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych.
Wystawę, umieszczoną w Sali pod Liberatorem, będzie można oglądać od 30 lipca do końca grudnia 2012 r. w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...