Ponad 80 osób wzięło udział w Pierwszym Balu Dobroczynnym zorganizowanym przez Caritas. Miał on na celu promowanie ogólnopolskiego programu „Skrzydła”, który obejmuje pomocą materialną uzdolnione dzieci i młodzież z ubogich rodzin.
We wspólnej zabawie wzięli udział dotychczasowi dobroczyńcy Caritas oraz ci, którzy chcieli dołączyć do programu „Skrzydła”. Wspólną zabawę zainaugurował biskup Krzysztof Nitkiewicz, który podkreślił, że na balu spotkali się ludzie dobrego serca, którzy chcą być razem i wspólnie czynić dobro. Pierwszy taniec, staropolskiego Poloneza, zaprezentowali wychowankowie Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjnego „Radość Życia”. Podczas balu dotychczasowi stypendyści programu „Skrzydła”, uczennica gimnazjum Kinga Tomczyk oraz student Jakub Przytuła opowiadali o swoich osiągnięciach, które zawdzięczają mecenatowi. - Ten bal dedykowany jest przede wszystkim naszym darczyńcom, którzy przez 20 lat wspierali i wspierają nasze działania i inicjatywy, które realizujemy na rzecz ubogich i potrzebujących. Chcemy także promować program „Skrzydła”, który niesie pomocy młodym i zdolnym ludziom, którzy często nie mogą rozwijać sowich talentów ze względów materialnych – powiedział ks. Bogusław Pitucha, dyrektor sandomierskiej Caritas.
W dotychczasowym udziale w programie „Skrzydła” sandomierska Caritas objęła pomocą 60 dzieci. W tym roku w biurze Caritas złożono 50 podań, z prośbą o pomoc z tego programu. Organizacja nie ma wystarczających środków, na udzielenie wsparcia tylu osobom, dlatego liczy na wsparcie dobroczyńców ofiarodawców. Pani Małgorzata Łuczak, właścicielka jednego z pensjonatów w Sandomierzu wspiera program „Skrzydła” od kilku lat. - To projekt godny uwagi, można wybrać konkretną osobę, której się pomaga i widzieć, w jaki sposób wykorzystywane są przekazane pieniądze - powiedziała M. Łuczak.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...